Dowcipy...

Studentom warszawskich uczelni polecono nauczyć się na pamięć książki telefonicznej, a potem zbadano ich reakcje na to polecenie, i tak:
Studenci uniwerku zapytali: "Po jaka cholerę?"
Studenci politechniki zaczęli robi ściągi, a studenci Akademii Medycznej zapytali tylko, na kiedy.

Dodany:  2007.02.21 / 18:16:34  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Studentka, bliska płaczu, po oblanym egzaminie:
- Panie profesorze ja naprawdę nie zasłużyłam na palę.
- Oczywiście, że nie, ale to jest najniższy stopień jaki przewiduje regulamin.

Dodany:  2007.02.21 / 18:16:23  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


W trakcie egzaminu jeden ze studentów poprosił o otwarcie okna (upał). Profesor stwierdził:
- "Okno można otworzyć, orłów tu nie ma, nie wyfruną" (właśnie złapał kilku na ściąganiu).
Po egzaminie, gdy już wszyscy wychodzili, ten sam student spytał:
- "Ooo!?, pan Profesor tez drzwiami?"

Dodany:  2007.02.21 / 18:15:54  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewa rękę przewieszony płaszcz.
Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi:
- Przepraszam, młody człowieku! To bardzo ładnie ze zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory? Może... niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo?
- Ależ nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a cala noc się uczyłem bo mam średnia 4,6 i chce ja utrzymać.
- No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania?
- A, nie! Nie mogę! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnia 5.0.

Dodany:  2007.02.21 / 18:15:44  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Kawał dla studentów zdających sesje:
Wchodzi student na egzamin do profesora. Otwiera walizkę, wyciąga trzy flaszki wódki, stawia na stole. Wyciąga indeks i mówi:
- Proszę TRZY pokwitować.
A profesor na to:
- Dwie biorę

Dodany:  2007.02.21 / 18:15:36  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


- Czym różni się dętka od studentki?
- Dętkę dmucha się raz...
Poza tym studentka pęka za pierwszym razem, a dętka za ostatnim...

Dodany:  2007.02.21 / 18:15:14  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Na egzaminie końcowym z anatomii w akademii medycznej profesor zadaje studentce wydziału lekarskiego pytanie:
- Jaki narząd, proszę pani, jest u człowieka symbolem miłości?
- U mężczyzny czy u kobiety? - usiłuje zyskać na czasie studentka.
- Mój Boże! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sędziwie głowa. - Za moich czasów było to po prostu serce.

Dodany:  2007.02.21 / 18:14:53  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Student zdaje egzamin. Profesor chce odesłać go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szansę:
- Jeśli przejdę po ścianie i suficie, dostane trójkę?
Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po ścianie i suficie. Słowo się rzekło, już chce wpisywać 3 ale student dalej marudzi:
- Jeśli zacznę fruwać po pokoju, dostane 4?
Profesor z zaciekawieniem zgadza się. Student zaczyna fruwać po pokoju. Profesor już chce wpisywać 4 ale student wciąż nie daje mu spokoju:
- Jeśli nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5?
Profesor z jeszcze większym zaciekawieniem zgadza się. Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy cały mokry:
- Panie, co pan???!!!
- Dobra, niech będzie 4.

Dodany:  2007.02.21 / 18:13:11  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Studentka zdawała egzamin na AM u Poznaniu z układu kostnego. Pan podał jej miednice i poprosił o zidentyfikowanie płci dawnego właściciela. Po namyśle dziewczyna mówi:
- To był mężczyzna.
- A dlaczego Pani tak uważa?
- Bo tutaj był kiedyś członek.
- Oj był, i to wiele razy.

Dodany:  2007.02.21 / 18:12:55  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


W akademiku w pokoju studenckim trwa impreza. Biesiadnicy
raz po raz wznoszą toast:
- Za Edka, żeby zdał!
W pewnej chwili otwierają się drzwi i wchodzi Edek.
- I co Edek, zdałeś?
- Zdałem, tylko jednej nie przyjęli, bo miała obita główkę.

Dodany:  2007.02.21 / 18:12:44  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Dzwoni jegomość do akademika:
- Czy można z Maryśką?
- Z nimi wszystkimi można.

Dodany:  2007.02.21 / 18:12:35  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Uniwersytet Warszawski, wydział biologii, egzamin z botaniki. Student siedzi już prawie godzinę i idzie mu coraz gorzej. Profesor postanowił mu dąć ostatnia szansę:
- No wiec zadam panu ostatnie pytanie. Jak pan odpowie dostaje pan trójkę, jak nie to pan oblał. No wiec niech pan mi powie ile jest liści na tym drzewie? - powiedział prof. wskazując za okno.
Student myśli... patrzy na drzewo... znowu myśli, wreszcie mówi:
- Piec tysięcy osiemset czterdzieści dwa!
- A skąd pan to wie!? - pyta profesor.
- Aaaaa, to już jest drugie pytanie...

Dodany:  2007.02.21 / 18:12:00  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


- Co powinien wiedzieć student?
- Wszystko!
- Co powinien wiedzieć asystent?
- Prawie to wszystko, co student.
- A adiunkt?
- W jakiej książce jest to, co powinien wiedzieć student.
- Docent?
- Gdzie jest ta książka.
- A co powinien wiedzieć profesor?
- Gdzie jest docent..

Dodany:  2007.02.21 / 18:11:00  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Profesor przerywa wykład i zwraca się do studentów siedzący w ostatnim rzędzie:
- Kategorycznie zabraniam rozwiązywania krzyżówek podczas moich wykładów!!
Na to ktoś z sali:
- Czy na tle rebusów ma pan podobne kompleksy?

Dodany:  2007.02.21 / 18:10:47  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Gość poszedł na egzamin, niewiele powiedział, dostał 2.
Wychodzi z kumplem do ubikacji i tam zaczyna wyzywać:
- A ten kurwa pie****, a ten popie***** jak on mnie mógł tak upierdolić... Nagle otwierają się drzwi kabiny, wychodzi z nich profesor:
- A bo żeś chuju nic nie umiał!

Dodany:  2007.02.21 / 18:10:36  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Na egzamin z logiki studentka przyszła bardzo wydekoltowana i w mini (podobno miała dziewczyna warunki). Myślała, że pójdzie jej jak z płatka. Weszła do sali, profesor zadał jej kolejno trzy pytania, na które nie znała oczywiście odpowiedzi. Wdzięczyła się za to strasznie, wiec w końcu zdenerwowany profesor wpisał jej dwoje i wywalił za drzwi.
Na korytarzu kumple od razu pytają jak poszło. Ona na to:
- Ten alfons wpisał mi dwoje!!!
Profesor usłyszał to przez uchylone drzwi, wybiegł na korytarz i poprosił ja o indeks. Przepisał ocenę na trzy i powiedział:
- Może i ja jestem alfons, ale o swoje dziwki dbam.

Dodany:  2007.02.21 / 18:10:27  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Student filologii polskiej zaprosił koleżankę z roku do swego pokoju w akademiku.
- Czytałaś Kanta?
- Tak.
- A Joyce`a?
- Tak?
- No to kładź się!

Dodany:  2007.02.21 / 18:10:15  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Kolokwium z fizyki. W grupie było dwóch czarnych studentów, słabo znających polski. Prowadzący dyktuje zadanie:
- Walec owinięty nitka stacza się bez tarcia po desce nachylonej.. itd.. itd...
A na koniec pyta:
- Są jakieś pytania?
(aby być szczerym to trzeba przyznać ze zadanie nie było proste)
Na to nasz kolega pyta:
- A co to jest deska ??????

Dodany:  2007.02.21 / 18:10:03  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Jakie są różnice pomiędzy studentem, żołnierzem i filozofem, jeśli chodzi o seks?
student - ma czym, ma z kim, nie ma gdzie...
żołnierz - ma czym, ma gdzie, nie ma z kim...
filozof - ma czym, ma gdzie, ma z kim, tylko po co?

Dodany:  2007.02.21 / 18:09:47  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


Przed wizytacją w szkole nauczyciel ustala:
- Jak coś zapytam, niech zgłaszają się wszycy. Ci co wiedzą prawą ręką, ci co nie wiedzą lewą...

Dodany:  2007.02.21 / 18:09:37  Autor:  sejgo  Ocena:  0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]


1 | 2 | 3 | 4 |