Szczegóły dowcipu

- Moja siostra wyszła za mąż za Australijczyka – opowiada blondynka blondynce. – I pisze że jej mąż zajmuje się produkcją szelek. Nic nie rozumiem.
- Czego nie rozumiesz?
- Bo u nas nosi się szelki, żeby się spodnie nie zsunęły. Ale w Australii chodzą do góry nogami. To po co im szelki/
- Głupia jesteś. U nas nosi się szelki , żeby się spodnie nie zsunęły się z człowieka. A tam odwrotnie żeby człowiek nie wysunął się ze spodni!


Średnia ocena: 0.00 | Poleć link znajomym | Wyświetleń: 602

MUSISZ BYĆ ZALOGOWANY JEŚLI CHCESZ GLOSOWAĆ

Komentarze (0 wpisów):

Brak komentarzy.